O tym, że klimatyzacja pogarsza nam samopoczucie, szkodzi naszemu zdrowiu, a także negatywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie, możemy usłyszeć od wielu osób i przeczytać w różnych źródłach. Często takie przekonania wiążą się z przebywaniem w pomieszczeniach z klimatyzatorami niekonserwowanymi, lub wykorzystywanymi nieodpowiednio. W związku z tym, dzisiejszy wpis blogowy poświęcimy informacjom o tym, jak korzystać z urządzeń klimatyzacyjnych, żeby nie mieć z nimi złych doświadczeń. Tym bardziej, że tegoroczne lato nas nie rozpieszcza i serwuje temperatury, które spodziewalibyśmy się zastać w nieco innej części do globu.

Dobrze jest zacząć od podstaw, czyli od tego, w jaki sposób klimatyzatory funkcjonują. Podstawowe zasady dotyczą wszystkich i nie ma znaczenia, czy chodzi o klimatyzatory Daikin, Stulz, czy też urządzenia klimatyzacyjne Rotenso. Zatem klimatyzatory chłodzą, lub chłodzą i grzeją – nowe modele posiadają obie te funkcje, dzięki czemu z ich pracy można korzystać przez cały rok. Jest to szczególnie pomocne w budynkach, które szybko reagują na temperatury zewnętrzne. Jednak na wpływie na temperaturę się nie kończy. Urządzenia te pozwalają też wpływać na to, jak wilgotne jest powietrze, a także umożliwiają wentylowanie pomieszczeń. To bardzo przydatne, ponieważ sama niska temperatura latem nie sprawia, że nagle poczujemy się doskonale. Choć, oczywiście, jest pierwszym krokiem do lepszego samopoczucia i nieco wyżej wydajności zarówno w przypadku klimatyzacji komfortu, jak też klimatyzacji przemysłowej. Należy jednak mieć na uwadze, że klimatyzator jest urządzeniem. I tak, jak każde inne, wymaga podjęcia odpowiednich działań, by funkcjonować w sposób, jakiego oczekujemy – czyli na naszą korzyść, a nie odwrotnie.

Co zrobić, by klimatyzacja odpowiednio działała?

Żebyśmy mogli nie mówić o negatywnych skutkach przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, musimy zadbać o urządzenia klimatyzacyjne. Przede wszystkim należy pilnować tego, by urządzenia klimatyzacyjne miały regularnie oczyszczane filtry (bo to one wychwytują zanieczyszczenia). Niektóre urządzenia posiadają funkcję samooczyszczania, niemniej i tak warto okresowo przyjrzeć się temu, jak mają się filtry. Odpowiedni i przeprowadzany zgodnie z zaleceniami producenta, bądź montażysty, serwis klimatyzacji sprawi, że drobnoustroje nie będą się namnażać, a powietrze będzie pachniało tak, jak powinno, czyli neutralnie. Konieczne jest też uzupełnianie czynnika chłodniczego.

W przypadku miejsc, w których nawet krótki czas z nieodpowiednimi parametrami powietrza może skończyć się tragicznie, należy przygotować system klimatyzacji do pracy ciągłej. Można to osiągnąć poprzez nadmiarowość i posiadanie alternatywnych urządzeń nie tylko wtedy, kiedy podstawowe się zepsują, ale również wówczas, gdy trzeba będzie je poddać konserwacji. W końcu trudno sobie wyobrazić przerwę w działaniu klimatyzacji serwerowni.

Klimatyzator a samopoczucie

Obecność klimatyzatora może sprawiać, że nie będziemy czuć się najlepiej. I to nie tylko wtedy, gdy nie będziemy poddawać tych urządzeń regularnej konserwacji. Liczy się również to, w jaki sposób będziemy z nich korzystać. Przy tym nie chodzi o korzystanie niezgodnie z przeznaczeniem, ale raczej o ustawianie nieodpowiednich parametrów powietrza, które za pomocą klimatyzatora chcemy osiągnąć. Jasne, latem, gdy na zewnątrz jest blisko 40 stopni, marzymy o tym, by znaleźć chwilę ochłody. Jednak osiągnięcie jej przez drastyczne obniżanie temperatury w pomieszczeniu, to proszenie się o kłopoty z górnymi drogami oddechowymi. Niedobrze jest też często wchodzić z zewnątrz do mocno ochłodzonego pomieszczenia – może to mieć konsekwencje w bólach głowy. Dlatego warto nie ustawiać klimatyzatorów tak, by temperatura, która ma się znaleźć w pomieszczeniu, była o wiele niższa od tej na zewnątrz. 6 stopni, w przypadku klimatyzacji komfortu, gdzie samopoczucie odgrywa największą rolę, to idealna różnica. Zbyt niska wilgotność powietrza może też dać się we znaki naszym śluzówkom, więc nie można zapominać o regularnym nawadnianiu, a także kroplach do oczu, jeśli źle radzą sobie z nieodpowiednią wilgotnością.